 Wysłany: Nie 22:09, 02 Wrz 2007 Temat postu: Pan mi się przygląda! |
|
| "En Garde!" oznacza po francusku tyle co "broń się". Tego wyrażenia używano, aby ostrzec przeciwnika, że pojedynek za chwilę się zacznie. Jak łatwo się więc domylić, ten dział poświęcony będzie pojedynkom, konkursom i wszelkiego rodzaju konkurencji. Każdy może rzucić rękawicę lub ją podnieść, jeśli tylko ma odwagę.
Tytuł tematu "Pan mi się przygląda" nawiązuje do pewnej literacko - malarskiej anegdotki, pochodzącej z książki "Maria i Magdalena" Magdaleny Samozwaniec. Otóż wśród niemieckich studentów na początku XX wieku panowała swoista moda na pojedynki. Podchodził taki delikwent do upatrzonej ofiary (w knajpie) i mówił "Pan mi się przygląda!". Jeśli ofiara zaczynała protestować (a zazwyczaj zaczynała, bo w końcu się czepiał), student się obrażał i pojedynek gotowy. Pewnego razu zaczepiono w ten sposób studiującego w Niemczech Wojciecha Kossaka, który na zdanie "pan mi się przygląda!" odpowiedział radośnie: "tak, bo ja jestem malarzem!". W związku z tym, jeśli chcecie kogoś wyzwać, możecie rzucić w niego rękawicą, powiedzieć mu "En garde!", albo oskarżyć go o przyglądanie się.  |
|
