Autor Wiadomość
Akatsuki
PostWysłany: Pon 14:16, 05 Lis 2007    Temat postu: ***

To już cztery lata.

Cztery lata, odkąd coś się we mnie zepsuło.
Odkąd ten, który zawsze był obok, poszedł dalej.


Jakże trudno jest pojąć śmierć...

Ja właściwie do dziś nie mogę w to do końca uwierzyć.
W jakiś niezwykły sposób to, że on nie żyje jest dla mnie nierealne...

... A może mam rację?
Przecież śmierć jest tylko kolejną ścieżką, którą każdy z nas musi kiedyś podążyć...
Ścieżką, która ciągnie się jeszcze daleko za horyzont.


W jakiś sposób wciąż czuję jego obecność.
Jak niewidzialna ręka; jak ciepły podmuch wiatru...

Jest obok mnie.

I może rzeczywiście jest?
Wierzę w to.
Anioł Stróż może mieć wiele twarzy...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group