Autor Wiadomość
Lady Godiva
PostWysłany: Śro 21:29, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Zacznijmy od strony technicznej:)
Cytat:
Tak wielu ludzi nie może jej znaleźć, wciąż potykająć się o niewłaściwe osoby.

Literówka: "potykając".
Cytat:
Ale jednocześnie w swoim devianctwie uważam, że samotność potrafi być także swoistą formą przyjaźni.

Chyba w swojej dewiacji? W każdym razie na pewno przez "w".
Cytat:
Pies, kot, albo koń?
Który wysłucha, pocieszy, przytuli?

O ile z wysłuchaniem i pocieszaniem przez zwierzęta można się zgodzić, to przytulanie niezupełnie pasuje... Wyobrażasz sobie przytulającego Cię konia?
No, to by było na tyle, malutko :hamster_idea:
Jeśli chodzi o zawartość. Ładne, podoba mi się, chociaż nie powala na kolana oryginalnością przemyśleń. Ale podejmujesz temat ważny, bardzo istotny dla każdego człowieka, i słusznie zwracasz uwagę, że samotność też daje nam wiele, a przyjaciela można znaleźć w zupełnie niespodziewanym miejscu. Mam tylko miejscami wrażenie, którego nie potrafię do końca uargumentować, że czasem łamiesz troszkę rytm i z wiersza wychodzisz bardziej do prozy lirycznej. Ale i tak jest ładnie:)
P.S. Podoba mi się to końcowe zawieszenie. "Może..." W końcu niczego i nigdy nie można być pewnym.
Akatsuki
PostWysłany: Śro 20:54, 05 Wrz 2007    Temat postu: Szukając przyjaźni (moje małe poszukiwania)

Tak wielu ludzi szuka przyjaźni.

Tak wielu ludzi nie może jej znaleźć, wciąż potykając się o niewłaściwe osoby.

Część z nas w końcu znajduje wreszcie tą właściwą.

Ale czy każdy?

Mówi się, że każdy potrzebuje przyjaciół.
Nie zaprzeczę.

Mam kilku wspaniałych przyjaciół, i jestem z tego bardzo zadowolona.

Ale jednocześnie w swoim devianctwie uważam, że samotność potrafi być także swoistą formą przyjaźni.

Potrafi pokazać nam drugą stronę nas samych.
Pozwala usłyszeć swoją własną ciszę w zgiełku świata...

Pewnie powiecie, że samotność nie potrafi słuchać.
Może to i prawda.

Ale pozwala nam wysłuchać samych siebie.

Chociaż... czy ja wiem?

Może najlepszym przyjacielem mogłoby być jakieś zwierzątko?
Pies, kot, albo koń?
Który wysłucha, pocieszy, przytuli?


A może wartość przyjaciela nie zależy do tego, do jakiego gatunku należy, ale JAKI JEST?

Może...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group